Działaczka na rzecz praw obywatelskich, gwiazda estrady, bohaterka francuskiego ruchu oporu, szpieg… Nawet jeśli nie znasz niezwykłej historii Josephine Baker, krótka lista jej osiągnięć wskazuje, że była to postać naprawdę wyjątkowa.
W rzeczywistości są to tylko nagłówki, które zaledwie skrobią powierzchnię niezwykłej biografii Baker. Nic dziwnego, że niedawno została ona pierwszą czarnoskórą kobietą, która weszła do francuskiego mauzoleum Panthéon, gdzie spoczywają czczone postacie historyczne.
Kim więc była Josephine Baker?
Trudne początki
Historia Josephine Baker zaczyna się w St. Louis w stanie Missouri, gdzie urodziła się 3 czerwca 1906 roku. Jej wczesne lata były trudne. Dorastała w dzielnicy o niskich dochodach, w której przeważały domy noclegowe, domy publiczne i mieszkania bez instalacji wodno-kanalizacyjnej. Nawet podstawowe artykuły spożywcze, w tym jedzenie i ubrania, były trudno dostępne, a od 8 roku życia była zmuszona pracować jako pomoc domowa dla białych rodzin.
Wśród wielu trudności, z którymi Baker musiała się zmierzyć jako czarne dziecko dorastające w zubożałej dzielnicy, szczególnie dotkliwe były jej wczesne doświadczenia przemocy na tle rasowym. W przemówieniu, po latach, wspominała szczególnie przerażający incydent, jakby opisywała żywy koszmar:
„Wciąż widzę siebie stojącą na zachodnim brzegu Missisipi, patrzącą na East St. Louis i obserwującą łunę palonych murzyńskich domów rozświetlającą niebo. My, dzieci, staliśmy skuleni w oszołomieniu…”.
Louis, kiedy została zatrudniona jako tancerka przez wodewil, który zabrał ją do Nowego Jorku. W 1925 roku, po występach w chórze w broadwayowskich rewiach „Shuffle Along” i „Chocolate Dandies”, popłynęła do Paryża.
To właśnie w stolicy Francji Baker stała się gwiazdą. W ciągu roku stała się sensacją, słynąc z „Danse Sauvage”, który wykonywała ubrana jedynie w spódnicę ze sznurka ozdobioną sztucznymi bananami. Jej rozkwit zbiegł się z trendem na niezachodnią, a zwłaszcza afrykańską estetykę, a występ Baker był z pewnością przykładem nieco karykaturalnej interpretacji egzotycznych fantazji kolonialnych, które obfitowały w Paryżu lat 20.
Na scenie pojawiła się nawet z gepardem, Chiquitą, która nosiła obrożę wysadzaną diamentami i często siała spustoszenie w kanale orkiestry.
W krótkim czasie Baker stała się artystką nagrywającą, wykonawczynią operową i gwiazdą filmową.
Poza krótkim pobytem w Nowym Jorku, Baker spędziła ponad dekadę mieszkając w Paryżu do czasu wybuchu II wojny światowej w 1939 roku. Była wyraźnie wyczulona na rosnącą falę faszyzmu, która rozprzestrzeniała się w Europie pod koniec lat 30. W rzeczywistości Baker była już członkiem prominentnej grupy antyrasistowskiej, kiedy Francja wypowiedziała wojnę Niemcom, a wtedy została zwerbowana przez francuski wywiad wojskowy jako „honorowy korespondent”.
Jej praca jako agentki kontrwywiadu wymagała kontaktów towarzyskich z wysoko postawionymi urzędnikami niemieckimi, japońskimi, włoskimi i z Vichy. Baker potrafiła zbierać cenne informacje bez wzbudzania podejrzeń.
Jedna z jej najbardziej znaczących misji jako szpiega dla wygnanego francuskiego przywódcy Charlesa de Gaulle’a polegała na zdobyciu informacji o Benito Mussolinim i dyskretnym przekazaniu ich do Londynu, zapisanych niewidzialnym atramentem na jej arkuszach muzycznych.
Po wojnie Baker została uznana za bohaterkę i odznaczona szeregiem honorów, w tym Medalem Oporu przyznawanym przez Francuski Komitet Wyzwolenia Narodowego, Croix de Guerre przyznawanym przez francuskie wojsko, a także mianowana Kawalerem Legii Honorowej przez generała Charlesa de Gaulle’a.